Z pracą w dzisiejszych czasach jest bardzo ciężko, tym bardziej w dobie pandemii podstępnego koronawirusa. Wielu z nas nie może jej znaleźć lub jest nagle zwalniana. Co zatem z naszą przyszłością, co z emeryturą? Stres jest potężny, a leki na nerwicę lękową do tanich na należą. Może poratują nas chwilowo tzw. „śmieciówki”? Niestety, na umowie o zlecenie czy tym bardziej na umowie o dzieło, poza jakimś zarobionym aktualnie groszem i doświadczeniem, nic więcej nie zyskamy. Nie są one bowiem wliczane do stażu pracy. A co np. z latami nauki szkolnej? Czy liceum wlicza się do lat pracy?
Czy liceum wlicza się do lat pracy?
Odpowiedź na powyższe pytanie jest na szczęście dość pozytywna. Czas edukacji jest oczywiście brany pod uwagę. Jeżeli chodzi np. o zasadniczą szkołę zawodową, to jej ukończenie spowoduje, że zostanie nam naliczone 3 lata stażu. W przypadku średniej (doliczanie dotyczy okresu trwania nauki), może to być maksymalnie 5 lat – gdy mamy do czynienia z liceum, to są to 4 lata. Co ciekawe, kiedy dodatkowo „zaliczyliśmy” szkołę policealną, to w momencie rozpoczęcia pracy posiadamy już 6 lat stażu! Natomiast jako absolwenci studiów wyższych, mamy ich aż 8. Oczywiście, aby w ogóle ten czas był brany pod uwagę, należy przedstawić jakieś dokumenty potwierdzające ukończoną naukę – świadectwo albo dyplom. Opiszmy to zagadnienie szerzej.
Intencje ustawodawcy
Z jednej strony to dość dziwne, że ustawodawca zdecydował, że lata poświęcone na nasze kształcenie dodaje się do doświadczenia zawodowego. Przecież wydaje się, że nie ma ku temu powodów. Za siedzenie w szkolnej ławce i nabywanie wiedzy, nikt nam nie płaci wynagrodzenia. Mało tego, to czasem my (a konkretniej rodzice) musimy za to płacić (w przypadku szkół prywatnych).
A jednak ma to znaczenie, kiedy chcemy, pracując na danym stanowisku w jakiejś firmie, starać się o dłuższy urlop wypoczynkowy. Zgodnie z tym, co mówi Kodeks pracy, gdy jesteśmy zatrudnieni krócej niż 10 lat, mamy wtedy do wykorzystania 20 dni urlopu w całym roku (jeśli ponad 10, to dostaniemy 26 dni). Do podstawowego stażu pracy dokładane są bowiem lata nauki na poszczególnych szczeblach edukacji. Uwaga! To przepisy prawa określają to, ile lat do stażu pracy doda nam nauka w liceum. Co ciekawe, nie ma absolutnie żadnego znaczenia, czy były wówczas przerwy w uczęszczaniu do szkoły.
Nie ważne jest też to, ile „wiosen” upłynęło od jej ukończenia. Liczy się głównie sam fakt, że to nastąpiło. Bywają za to wątpliwości, czy liceum wlicza się do lat pracy, jeśli w trakcie pobierania w nim nauki, już byliśmy gdzieś zatrudnieni (pracujący 17-latek nie powinien nikogo dziwić). Jak to zatem jest w takim wypadku?
Praca zarobkowa w czasie liceum
Otóż wtedy doświadczenie zawodowe powiększa się o dany okres nauki albo czas pracy, oczywiście w zależności od tego, co będzie najbardziej korzystnie dla pracownika. Dodać należy jeszcze, że lata pracy za szkołę są dodawane całkiem niezależnie od faktu, czy kształciliśmy się na przykład w systemie dziennym, zaocznym lub też wieczorowym. Summa summarum liczba lat, jaką możemy dołożyć, różni się, biorąc pod uwagę typ ukończonej szkoły. Co to w dalszej kolejności oznacza? Nic innego jak to, że wymiar urlopu po technikum czy liceum będzie inny od tego, jaki uda się uzyskać po skończeniu studiów wyższych. Kodeks pracy w swoim artykule nr 155 bardzo dokładnie przedstawia tę kwestię.
Staż a konkretne placówki oświatowe
A więc jeszcze raz doprecyzujmy, jak długi staż możemy doliczyć w przypadku konkretnych rodzajów placówek oświatowych. Jeżeli jest to zasadnicza lub inna równorzędna szkoła zawodowa – nie więcej jednak niż 3 lata. Lepiej jest, kiedy jest to średnia szkoła zawodowa. Tutaj będzie to nie więcej niż 5 lat. Jest jeszcze tzw. średnia szkoła zawodowa dla absolwentów zasadniczych szkół zawodowych – tutaj od staży doliczone będzie równe 5 lat. Po zakończeniu średniej szkoły ogólnokształcącej – 4 lata, szkoła policealnej – 6 lat, a wyższej – 8 lat.
Oczywiście nie ma takiej możliwości, aby różne okresy nauki ulegały sumowaniu. Jeżeli na przykład jako pierwsze zaliczymy liceum, a następnie kierunek na wydziale studiów wyższych, to i tak przedłużymy staż pracy nie o 12 lat, a tylko o 8. Trochę niesprawiedliwe, prawda? Niestety, niezbyt miłą wiadomością jest także ta, że studia podyplomowe wcale nie są w tym temacie brane pod uwagę. Z Kodeksu pracy wynika coś jeszcze, mianowicie to, że np. w przypadku szkół zawodowych, staż pracy różni się w zależności od ich typu (inny będzie, gdy zakończymy naukę w zasadniczej szkole zawodowej, a inny, kiedy odbierzemy świadectwo w liceum o profilu zawodowym). Jak więc możemy szczegółowo przeczytać, wliczenie szkoły do stażu pracy może znacząco poprawić naszą sytuację urlopową. I tylko takie ma to zalety. Dobre i to w tych mało przyjaznych, biurokratycznych, przepisach.