Czy za pracę w sobotę należy się dzień pracy? Zasady naliczania czasu pracy, a także dni wolnych od pracy regulują przepisy Kodeksu Pracy. To, czy za pracę w sobotę należy się dzień wolny, zależne jest od kilku kwestii.
Czy za pracę w sobotę należy się dzień wolny?
Według aktualnych zapisów Kodeksu Pracy, pracownikowi przysługuje za każdy dzień przepracowany, poza normalnym czasem pracy, zmniejszenie wymiaru pracy w takim samym zakresie, w normalnym dniu pracy. Natomiast to, kiedy pracownik będzie miał zwrócony dodatkowy, przepracowany dzień, czy godziny pracy, zależy od okresu rozliczeniowego, którego długość z kolei określana jest na podstawie systemu czasu pracy, według którego pracuje zakład. W podstawowym systemie czasu pracy, czyli takim, w którym dzień pracy wynosi osiem godzin, okres rozliczeniowy trwa cztery miesiące. W tym czasie pracodawca jest zobowiązany zwrócić pracownikowi dzień wolny, w zamian za dzień przepracowany w sobotę. Inną sytuacja jest w przypadku równoważnego czasu pracy, w którym dzień pracy może być przedłużony i wynosić nawet dwanaście godzin. W tym systemie okres rozliczeniowy trwa jeden miesiąc i o ile sobota nie jest normalnym dniem pracy, pracodawca powinien zwrócić pracownikowi przepracowane godziny w tym właśnie czasie.
W przypadku niektórych zawodów okres rozliczeniowy może być wydłużony lub skrócony. Dla pracowników zatrudnionych przy pracach polowych, lub innych, zależnych od pogody, w równoważnym systemie czasu pracy, okres rozliczeniowy wynosi trzy miesiące. W zakładach, w których praca wykonywana jest w systemie ciągłym, okres rozliczeniowy skrócony jest do czterech tygodni. W przypadku pracowników zatrudnionych w ochronie, przy dozorze i obsłudze urządzeń i w pokrewnych zawodach – okres rozliczeniowy nie może być dłuższy, niż jeden miesiąc, niezależnie od systemu czasu pracy. Dodatkowo, należy uwzględnić to, że jeżeli pracownik wykonywał w sobotę pracę w wymiarze czasu przekraczającym jego normalny dzień pracy, czyli w przypadku pracowników zatrudnionych w podstawowym systemie pracy będzie to więcej niż osiem godzin, naliczane są nadgodziny, za które pracodawca zobowiązany jest zapłacić wynagrodzenie powiększone o pięćdziesiąt procent.
Dodatkowy zarobek za pracę w sobotę
Jednak nie każdy z nas chciałby naturalnie wykorzystać dzień wolny za pracę w sobotę. Jeśli tego nie zrobimy to wypracowane w sobotę godziny będą nadprogramowe. Wówczas pracodawca będzie musiał nam zapłacić. Czasami dochodzi do takich sytuacji kiedy pracodawca potrzebuje koniecznie zwiększyć załogę w przedsiębiorstwie akurat w sobotę. Może to wynikać z jakiegoś dużego zamówienia, albo kończącego się terminu wykonania projektu. Wówczas naturalnie trudno się dziwić, że pracownicy nie są zbyt chętni na przedłużenie tygodnia pracy, kiedy jedyną gratyfikacją będzie skorzystanie z dnia wolnego w tygodniu. Wówczas zdarza się, że pracodawcy próbują zmobilizować załogę poprzez zaoferowanie dodatkowego wynagrodzenia za pracę w sobotę. Jeśli do tego dołoży premię za ukończenie projektu, wówczas z pewnością znajdzie wielu chętnych do pracy w sobotę.
Praca w sobotę w życie rodzinne
Obecnie dużo mówi się o niekorzystnym wpływie pracy w niedzielę na życie rodzinne. Między innymi z tego powodu wprowadzono niedziele niehandlowe. Dzięki temu ludzie zamiast pracować, albo spędzać czas w galeriach, mają mieć więcej czasu na spędzanie go z najbliższymi. Jednak wydaje się, że również praca w sobotę może mieć taki destrukcyjny wpływ. Bo czy jeden dzień w ciągu tygodnia, który przeznaczymy na rodzinę to wystarczający czas? Mało kto ze specjalistów zwraca uwagę na sobotę. A przecież wówczas spora część społeczeństwa pracuje. Czy nie powinno być tak, że wolny od pracy powinien być nie jeden dzień, ale dwa. To miałoby dobre uzasadnienie. Sobota i niedziela jako dni wolne od zawodowych zmartwień, przeznaczone tylko i wyłącznie dla najbliższych. Bo co z tego, że pracując w sobotę możemy odebrać sobie dzień wolny w tygodniu, kiedy nasz partner jest w pracy, a dzieci w szkole.
Poza tym po pięciu dniach pracy w tygodniu jesteśmy już na tyle zmęczeni i wręcz wypompowywani, że w zasadzie powinniśmy już tylko myśleć o odpoczynku, a nie o kolejnym dniu pracy. Warto te kwestie rozważyć, nawet jeśli praca w sobotę może nam przynieść dodatkowe profity. Oczywiście jeśli jesteśmy w dramatycznej sytuacji finansowej, to w zasadzie nie mamy wyboru i szukamy wszelkich dodatkowych możliwości zarobku. Jeśli jednak nie stoimy pod ścianą, to warto dać sobie dzień wytchnienia. Niech to będzie również dzień poświęcony życiu rodzinnemu. Wówczas będziemy mieli szanse na zachowanie odpowiednich relacji z dziećmi i partnerem. A jeśli dołożymy do tego również wolną niedzielę, to jest szansa, że w poniedziałek wrócimy do pracy całkowicie wypoczęci.
